Polityczne trzęsienie ziemi

Do wyborów pozostało zaledwie kilka dni, jednak wciąż Południowa scena polityczna drastycznie się zmienia. Starzy senatorowie tracą, poparcie zyskują zaś młodzi dopiero rozpoczynający swoją karierę polityczną. Tak było w Południolandii od zalania dziejów. Czyżby te wybory miały wszystko zmienić?

Obecnie na naszej scenie politycznej największe wpływy mają dwie partie. Jedna z nich to Partia Rozwoju Południolandii pod przewodnictwem Kanclerza Józefa Sowińskiego. Jej głównym celem jest wyprowadzić Królestwo Południa z ciemnych wieków:

Program PRP:
1. Nawiązać stosunki z państwami zagranicznymi.
2. Rozbudować gospodarkę i wprowadzić konieczne zmiany.
3. Polepszyć stan obronności kraju.

Zwiększenie pozycji Kanclerza w naszym królestwie zwróciło uwagę rojalistów. Chcąc je zmniejszyć Ród Von Razorien na czele z Mortesem von Razorien założyło Stronnictwo Gryfów, której głównym celem jest obrona interesów Jego Królewskiej Mości Krzysztofa I w Senacie.:

Program SG:
1) Zwiększenie władzy królewskiej
2) Zwiększenie roli Króla w procesie legislacyjnym.
3) Restauracja potęgi Południolandii na arenie międzynarodowej.
4) Skrócenie kadencji Senatu aby władza nie leżała za długo po stronie jednego ugrupowania.
5) Inauguracja Cesarstwa
6) Przemianowanie Królestwa Południolandii
7) Reforma gospodarcza, wzmocnienie gospodarki kraju.
8) Walka o prawa obywateli.

Jednak nie tylko te dwie partie walczą o poparcie społeczeństwa. Niedawno do naszego Królestwa zawitał odwieczny tułacz i wędrowiec Fryderyk Marks. Jego poglądy o charakterze czysto komunistycznym zaczęły przyciągać uwagę mieszkańców Królestwa Południolandii. Jednym z jego głównych haseł propagandowych: „Smoki dla wszystkich” zaczęło wzbudzać ciekawość południowców. Pytanie brzmi: czy sama ciekawość pozwoli Marksowi wrzucić Południolandie w otchłań komunizmu ?

Eberhard von Razorien


Podziel się wpisem

Twitter Delicious Facebook Digg Favorites More

Zostaw komentarz