Po wielu dniach debaty i sporów na temat upublicznienia oraz udostępnienia budynku Królewskiego Pałacu Księgowego król uproszony przez kanclerza zgodził się na cząstkowe upublicznienie dokumentów i utworzenie z Królewskich Zbiorów Akt Prawnych Archiwum Królewskiego. Dokumenty już podpisane i za niedługo zostaną udostępnione wszystkie nowe akty oraz dekrety Króla Krzysztofa oraz Kanclerza.

W dekrecie królewskim o „Utworzeniu Królewskiego Archiwum czytamy między innymi: „wszelkie akty i dokumenty, których upublicznienie nie zagraża już bezpieczeństwu państwowemu będą stopniowo upubliczniane”. Co to może znaczyć? Wiele osób spekuluje iż dzięki temu wyjdą na jaw tak dziwne zjawiska jak nagłe zaginięcie potomka króla Joachima X z dynastii Kozłów, które do dzisiaj osobom niewtajemniczonym nasuwa pytania- czy było to planowane?,
Czy zostanie wyjaśnione czemu opuścił Królestwo i tym samym zakończył dynastię Kozłów? Jakie smaczki polityczne będą nas czekać gdy akta wyjdą na jaw? Możemy tylko obecnie spekulować i czekać na odtajnienie…

Chociaż wielu z kręgu królewskiego było przeciwnych utworzeniu takiegoż organu ostatecznie przez nacisk ze strony rządu doszło do konsensusu- w archiwum będą pojawiać się wszelkie ustawy oraz dekrety lecz wszelkie uchwały mogące zagrażać interesom państwa mają być niepublikowane. Z jakich powodów nie będzie można publikować nowych uchwał dotyczących losów państwa to jest jasne lecz wielu politologów otwarcie mówi: „jest to otwarta bramka dla rządu w celu utajniania swej realnej polityki oraz możliwość przejęcia pełnej władzy przez członków elit”- mówi doktor Uniwersytetu Królewskiego Michał Maichow. Rzecznik rządu jednak zapewnia, iż do takich rzeczy nie dojdzie a ten punkt ma zapewnić bezpieczeństwo obywateli a król w razie potrzeby będzie mógł wetować utajnianie.

Zapraszam do rozmowy na ten temat na forum